Posty

Wyświetlanie postów z marca 20, 2025

Drugi dzień kociego leczenia

Obraz
Chory kot Wczoraj rano, podczas karmienia kotów wolnożyjących przyczołgał się resztkami sił kotek. Nie tylko nie był wstanie iść, ale kiedy go wzięłam w dłonie przelewał się przez nie. Bardzo bałam się, że umiera, ale wiedziałam, że muszę zachować zimną kres, żeby mu pomóc. W pierwszej kolejności obmyłam mu buzie, żeby nie udusił się piachem, tak był nim oklejony. Zabrałam go w ciepłe miejsce i napoiłam butelką. Dostał też witaminy. Niedługo po tym, tuż po wizycie u weterynarza dostał antybiotyk. Karmienie kota Do wieczora nie był wstanie jeść, ale na szczęście pił z butelki, pomimo małych protestów. Nie miał siły na więcej. Dzisiaj ano przełknął kilka małych kęsów i wypił jedzenie w płynie. Nie był wstanie stać, ale to już dawało nadzieję, iż poprawa nastąpi. W jego brzuszku jedzenie przelewało się tak głośno, że słychać to było stojąc kilka kroków dalej. Wieczorem, jego oczy lekko się ożywiły. Śledził mnie wzrokiem kiedy szykowałam jedzenie, i pomimo, iż nadal nie miał siły się podn...

Kotek doczołgał się resztkami sił

Obraz
Wczoraj karmiłam kotki. Wszystkie się najadły porozbiegały, pokładły na słońcu. Odczekałam jakiś czas, nie chciało mi się wracać do domu. Patrzyłam na nie jak się wylegują, inne bawią. Przytulałam kilka odważnych. Jak nigdy, jakby mnie coś tam trzymało, że trzy razy zamierzałam odejść i ciągle rezygnowałam. W końcu postanowiłam wracać, ale żeby zlikwidować niczym nieuzasadniony niepokój, który się we mnie budził, zaczęłam chodzić i sprawdzać każdego który nie uciekł. Na dywaniku jaki położyłam dzień wcześniej leżały przytulone do siebie dwa koty. Sprawiał wrażanie bardzo szczęśliwych. Oblizywały się po jedzeniu. Nagle zamarłam.  Tuż za nimi zobaczyłam głowę białego, oklejonego czarną ziemią kotka, który wychylał się resztkami siły, bym go zobaczyła. Spojrzałam przerażone i w myślach w jednej sekundzie zastanawiałam się kto to jest. Podbiegłam do niego, a on osuwał się błyskawicznie na ziemię. Upadł na boku ostatkiem siły. Sprawiał wrażenie umierającego. Byłam przerażona. Złapałam d...